Autor : Danielski 5 lutego 2013


Tak jak obiecałem dziś pierwsza część słownika. Trochę później niż planowałem, ale lepiej późno niż wcale. Dzisiaj zająłem się nieco łatwiejszymi definicjami. Choć i tak nie było to aż takie łatwe. Następna część słownika? Za tydzień w poniedziałek. Dziś delektujcie się poniższymi. No i cały czas czekam na wasze propozycje.

1. Haftka

Według definicji - zapinka ubraniowa z drucianego uszka i haczyka. A po naszemu? Nie raz pewnie odpinaliście staniki - to zapięcie z tyłu to jest właśnie haftka. Z tym, że przy staniku są dwie. Tak to rozumiem. Czy ma to jakieś inne konstruktywne zastosowania? W tym momencie nie potrafię sobie wytłumaczyć po kiego kobiecie urządzenie nazywające się haftka. Może zamiast jakiegoś guzika? Taka tam bzdura, która chyba służy tylko po to by faceci nie wiedzieli o co chodzi. Ale kobiety też mogą mieć swój slang. Nie wszystkie wiedzą co to jest spalony ;)))

2. Mufka
Czyli coś z czym się nigdy nie spotkałem na żywo. Choć może to wina, że moje koleżanki są "mało modne"? Mufka to jest ogrzewacz rąk. Taki temblak, który przewiesza się przez szyję, jego koniec, którym jest coś a'la rękaw, zwisa pod piersiami i wkłada się do niego ręce w celu ogrzania. Czy to nie oczywiste? Jak możemy tego nie wiedzieć.

3. Tunika 
Czyli dłuższa koszulka lub bluzka, która zasłania biodra i wygląda jak kiecka. Czasem służy jako kiecka. Czemu się nie nazywa kiecką? Bo to nie byłoby oryginalne. Jak dla mnie ciężko znaleźć różnicę. Z takich innych cech charakterystycznym - najczęściej ma ściągacz pod piersiami i chyba tym się różni od sukienki.

4. Pareo
Długa chusta, apaszka, którą owija się biodra na plaży. Choć zastosowań może mieć kilka. Na przykład jako kiecka. Czy jest coś co nie służy jako kiecka? Chyba tylko haftka. Może też służyć jako szalik, sukienka, spódniczka - krótka, długa, spódniczka, która jest dla picu, bo i tak nic nie zasłania czy jako turban chroniący przed słońcem. Pewnie znalazłoby się kilka innych zastosowań... Może jako szalik w zimę? Albo koc na plaży?

5. Bardotka
A teraz będą cycki! Jest to stanik, który nie ma ramiączek lub te są całkowicie odpinane. Miseczki są mocniej usztywnione, a górna część piersi jest odsłonięta i wyeksponowana, byśmy mogli swobodnie je podziwiać. Łatwo się domyślić z jakiego nazwiska się wywodzi. Nie łatwiej "stanik bez ramiączek byś mógł sobie na cycki popatrzeć?". Kobiety ;))


Tak sobie myślę, że opisywanie życia seksualnego ptaków kiwi byłoby łatwiejsze. Ale łatwe rzeczy zostawimy dla przeciętności. U mnie nie ma przeciętności. 
Jak Wam się podoba? 
Co jeszcze powinno się znaleźć w tym słowniku? Czekam na Wasze propozycje!



{ 9 komentarze... read them below or Comment }

  1. już myślałam, że się nie doczekam słownika.. :P przyznam, że pierwszy raz słyszę, że te zapięcia nazywają się "haftka", a mam koszule zapinane na haftki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ray haftka to bardzo przydatna rzecz, np wyobraź sobie jak taka potencjalna kobieta namęczyłaby się z guzikiem na plecach, albo by ją uwierał, a tak jest haftka. Co do Bardotki to głównie chodzi o to, że góra jest mocno wycięta i w tak kontrowersyjnym stroju pokazywała się Bridget, więc nie możesz nam kobietom przypisywać, że tę nazwę sobie wymyśliłyśmy:P
    Z ubraniami nie mam problemu, bo się takimi rzeczami interesuje, ale z kolorami z poprzedniego postu mnie zagiąłeś- aż sprawdziłam jaki to indygo:) żyrafka

    OdpowiedzUsuń
  3. Ogólnie bardzo fajny artykuł, ale mi się w głowie nie mieści jak można nie wiedzieć co to tunika o.0

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno bardzo przydatny artykuł ;) co do haftek to tak jak moja przedmówczyni, mam koszulę właśnie z takim rodzajem zapięcia, a także pas do pończoch. A o mufce rzadko kto słyszał, bo najzwyczajniej w świecie ostatnio bardzo trudno je znaleźć w sklepach. Ja mam mufkę, ale tylko dlatego, że sama ją sobie uszyłam ;) w środku ma malą kieszonkę więc telefon i portfelik się mieści, co jest bardzo przydatne :) A tunika wg mnie różni się tym od sukienki, że jest raczej prosto uszyta i jest mniej elegancka, i można ją nosić do praktycznie każdego stroju dziennego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przy staniku nie zawsze są dwie haftki. Są staniki zapinane na jedną. Bardotka to nie jest tylko stanik bez ramiączek, bo wychodziłoby na to, że wystarczy od kazdego stanika odpiąć ramki i już by się tak nazywał. Bardotka to coś pomiędzy gorsetem a stanikiem, choć zdecydowanie bliżej mu do stanika. Chodzi o to, że nie kończy się równo pod piersiami (tak jak biustonosz) tylko jest tak troszkę przedłużony, nierzadko jest też wzmocniony pionowymi drutami.

    OdpowiedzUsuń
  6. O jak ambitnie :D
    Czekam na dalsze części.
    A co do mufki to stary wynalazek jest - moja babcia ma :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Peter McVries8 lutego 2013 19:03

    1. może być do biżuterii, owszem - wtedy kiepsko się to to zapina, ale na upartego daje radę ;)
    2. nie musi być przewieszana przez szyję
    5. to tu się pomyliłem, myślałem że to coś innego :D (pomyliło mi się z zalotką :D )

    Ale ogólnie nie jest ze mną tak źle, większość wiedziałem :D

    OdpowiedzUsuń
  8. po co jest pareo? żeby faceci nie patrzeli bezczelnie na moją dupę na plaży/basenie, gdy nie mam zamiaru się kąpać.
    a bardotka jest bardzo wygodna. osobiście mam kilka. najczęściej ubiera się je do sukienek z dekoltem lub bez ramiączek.

    a po co to nazewnictwo?
    po to samo co:
    aut(piłka wyszła za pole),
    poprzeczka(słupek tylko że u góry),
    spalony(atakujący jest za obrońcą kiedy podaje się mu piłkę).
    można prostszym językiem? można. ale po co? jak można wyrażeniami ;p

    H.

    OdpowiedzUsuń
  9. haftki tez sa czesto stosowane w spodniach i spodnicach jako dodatkowe zabezpieczenie, czasami tez w sukienkach

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz!

- Copyright © Czasem widziane -Metrominimalist- Powered by Blogger - Designed by Johanes Djogan -