- Powrót do głównej »
- Dla faceta , O kobietach »
- Zdechły śledź zamiast ręki - czyli jak nie witać się z kobietą
Autor : Danielski
22 lutego 2013
Cały dzień siedzę i albo to zaglądam w lustro podziwiając swoje włosy albo "przeczesuję" je dłonią i zachwycam się nową fryzurą. Gorzej jak baba. Ale teraz chwila przerwy w kochaniu siebie i czas na poważny wpis. Będzie poważny niczym związek Billa Clintona z Moniką Lewinsky. Poważny niczym Flip i Flap. O czym? O tym jak w jednym momencie zniechęcić do siebie kobietę. Dłonią.
Po ostatnim spotkaniu opolskiej blogosfery wylądowaliśmy w Kofeinie na afterze. After, jak to after - rządzi się swoimi prawami, rozmowy były luźniejsze, a atmosfera przednia. No, i w końcu nie było rozmów kobiet na temat tego jak należy podlewać bazylię by ta nie więdła czy o technikach gotowania ryżu bez wody.
W ciągu naszego afterowania poruszyliśmy szereg ciekawych tematów, o nie jednym zapewne napiszę. Między innymi teraz.
Najpierw jednak może wspomnę o postaciach, które brały udział w tej dyskusji - Delimamma, Aurora, Mela i Monika - która bloga zakłada od ponad miesiąca ;)) Więc znalazłem się w doborowym towarzystwie pięknych kobiet.
Dodatkowo pogadałem z kilkoma koleżankami nie blogerkami (poza jednym wyjątkiem - Alessa) by mieć jak najwięcej opinii. Wnioski poniżej.
Jednym z tematów naszych rozmów była kwestia witania się mężczyzny z kobietą za pomocą uścisku dłoni. Ten temat zawsze mnie interesował. Czego się dowiedziałem?
1. Jaki powinien być uścisk?
I tu chóralnie padały odpowiedzi - męski. A co to znaczy? Po tej odpowiedzi zacząłem się zastanawiać jakim cudem poznałem w życiu tyle kobiet i całkiem nieźle mi z nimi szło. Męski, czyli musi być stanowczy, silny i pewny. Koniec i basta. Uścisk, nie facet. Choć facet też. Facet nie może podać kobiecie zdechłego śledzia zamiast ręki. Dłoń ma być zdecydowana - nie w formie galaretki wiśniowej. Jeżeli dłoń faceta ma konsystencję meduzy to...
2. ... ta jedna chwila uścisku może zadecydować o całej znajomości.
Tak. Większość kobiet, które wypowiadały się w tym temacie uważało, że jak facet podaje jej dłoń w taki sposób to ten momentalnie maleje w jej oczach. Tym bardziej zacząłem się zastanawiać jakim cudem mi się całkiem nieźle powodzi. Któraś z pań (niestety już nie pamiętam która) stwierdziła nawet, że jeżeli "wszystko inne w tym facecie jest fajne, a podaje rękę jak ciota - w ułamku sekundy przestaję się nim interesować". Trzeba być ostrożnym bo z seksu nici.
3. Faceci nie znają kluczowej zasady.
To kobieta pierwsza wyciąga rękę w kierunku mężczyzny! Prawie wszystkie zapytane przeze mnie panie stwierdziły, że faceci nie posiadają tej wiedzy. Panowie, gdzie wy żyjecie!? Savoir vivre zostawione u mechanika? Mam nadzieję, że kto o tym nie wiedział - teraz zapamięta. Kobiety są wyczulone na takie małe sprawki.
Reasumując.
Muszę przyznać, że dowiedziałem się o swoich błędach. O ile trzecią zasadę znałem to ja, głupi ja, mylnie sugerowałem się delikatnością kobiety i często witałem się "wiotką dłonią", podaną delikatnie aby czasem nie ścisnąć za mocno. Z drugiej strony - muszę być fenomenalny skoro pomimo tak dużego faux pas na starcie, odnoszę całkiem niezłe sukcesy w kontaktach damsko - męskich. To chyba ten mój urok. I nowa fryzura. Jest to dla mnie jednak pouczająca lekcja i teraz na pewno trochę zedytuję sposób witania.
Czyli jak się witać?
Uścisk pewny, mocny, ale nie za mocny - nie chcemy połamać żadnej kości. W uścisku ręki należy pokazać swoją pewność siebie, charyzmę. Uścisk też nie może być zbyt długi, kobieta może się czuć osaczona. No i witaj się patrząc na nią. I poczekaj aż ona do ciebie wyciągnie rękę. Zaintryguj. Dłonią, dotykiem. Da się.
A jakie Wy macie zdanie w tej kwestii?
Tweet
Hmm.. taki uścisk faktycznie zniechęca kobiety, jest taki trochę, jak by to powiedzieć... gejowski;)
OdpowiedzUsuńprzynajmniej jak dla mnie, ale co kto lubi..
Cóż, zgadzam się, że męski uścisk musi być "pewny" a nie ślamazarny, bo obojętne czy to chodzi o kobietę czy o mężczyznę taki niepewny uścisk daje nam do myślenia, że dana osoba w ogólności może być nieśmiała/niepewna. Ale też sądzę, że nie ma co popadać w skrajność i skreślać kogoś tylko po tym w jaki sposób podał nam dłoń. Mimo tego, że prawdą też jest to, że jeśli facet pierwszy wyciągnie rękę to jednak to dodaje mu trochę w oczach kobiety. A przynajmniej ja tak uważam. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Oczywiście, jeśli facet podaje mi rękę jak ciota to automatycznie maleje w moich oczach. Facet ma być facetem, oczywiście nie można też przesadzać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Byłoby wielką szkodą, gdyby poprzez uścisk facet zwichnął bark kobiecie.
UsuńJa śledzie lubię tylko pod namiotem. Ewentualnie w piątek na kolację. Ale nie na randce ;P
OdpowiedzUsuńJa śledzi nawet nie jestem w stanie strawić w śledzika ;) i to śledziowe coś w dłoniach jest okropne zarówno, jeżeli twórcą śledzia jest mężczyzna czy też kobieta :)
OdpowiedzUsuńTaką zasadą savoire vivre jaką wytworzyliśmy w gimazjum i liceum było, iż kobiecie się ręki nie podaje. Wszyscy się do tego przyzwyczaili, jak ktoś przyszedł do szkoły, to witał się tylko z mężczyznami. Raz nawet widziałem oburzenie, jak się przywitałem z kobietą - "przecież ja jestem kobietą".
OdpowiedzUsuńZgadzam się ze wszystkim. Dodałabym tylko, że ręka powinna być jak należy. Np. nie może być spocona.
OdpowiedzUsuń/a gdzie cenna sugestia o pierścionku na dłoni?! :D
OdpowiedzUsuńKiedyś popełniłem gafę, bo nie zareagowałem na wyciągniętą rękę dziewczyny. Zawsze uważałem, że podanie dłoni kobiecie, jest jakieś nienaturalne. Trzy punkty, a wiem co robić dobrze, choć żadnego śledzia nikomu nie sprzedaje.
OdpowiedzUsuńInaczej - kiedy ktoś mi go oferuje, mam ochotę strzelić go po łapach linijką.
Mam na roku prawie samych facetów i zawsze jak witają się z wszystkimi to podają też rękę dziewczynom, ale mało który ściska nam dłoń zdecydowanie i po męsku.
OdpowiedzUsuńwłaśnie - męski uścisk ! ps. wolę czarny wygląd strony
OdpowiedzUsuńZgadzam się, mocny uścisk, ale nie za mocny. I byle nie było całowania w dłoń, niestety nadal się zdarza. FUUUUU
OdpowiedzUsuńCałowanie w rękę jest moim zdaniem bardzo miłym i zanikającym niestety zwyczajem. Sama lubię jak mężczyzna całuje w rękę ale dobrowolnie.
OdpowiedzUsuńZnam kobiety, które podając rękę wymuszają na facecie całowanie i to jest dopiero okropne.
Także przydała by się wersja dla kobiet, jak podawać rękę mężczyźnie by nie uciekł przestraszony:)
Odpowiedź wg mnie jest prosta. Jeśli podajesz mi rękę, że zgniatasz mi kości, to nie zostanę długo ;))
Usuńwłaśnie.. zapomniałam dodać, czarne tło najlepsze:)
UsuńHa ha, nauka nie poszła w las, ale w sieć jak najbardziej :D
OdpowiedzUsuń