- Powrót do głównej »
- O kobietach »
- Co sprawia, że jesteś seksowna, a niekoniecznie zdajesz sobie z tego sprawę
Autor : Danielski
6 stycznia 2014
Jeszcze w starym roku napisałem wpis (KLIK), w którym to wykazałem twoje błędy w dążeniu do atrakcyjności. Teraz czas udowodnić, że czasem nie musisz zbytnio się starać, aby być piękna, seksowna i atrakcyjna. A o tym nie wiesz.
Atrakcyjność jest, naturalnie, pojęciem względnym. Każdy definiuje i odbiera ją inaczej. Jednak to zdecydowanie nie tylko cielesność, tyłek, cycki i nogi. Ważne elementy, jednakże nie najistotniejsze.
Dlatego powyższe walory odpuściłem w poniższej liście - gdyż, jak dla mnie, ocenianie potencjalnej atrakcyjności tylko na podstawie ich, jest pusta i bezsensowna.
Teraz, drogie panie, możecie trzymać kciuki, wierząc, że posiadacie poniższe cechy i jesteście seksowne.
1. Kręcone włosy
Tu w zasadzie mógłbym skopiować jeden z moich ulubionych wpisów - Co mnie kręci, co mnie podnieca.
Nie wiem czemu, ale dla mnie kobieta, której włosy choć trochę się falują - sprawia, że jej seksualność w moich oczach wręcz kipi. Owe włosy nie muszą być spiralą niczym sprężyna. Grunt by były takimi, które nie znają prostownicy, najgorszego wroga kobiecej atrakcyjności.
Kręć lokiem, bądź okej (tak, suche).
2. Rozpuszczone włosy
Wiele kobiet nie zdaje sobie sprawy, że robiąc sobie różne kucyki, niby to wybujałe fryzury - tylko sobie szkodzą. Jeżeli twoje włosy falują - tym bardziej musisz je rozpuścić! Nie skrywaj ich w jakichś przedziwnych kombinacjach. Prostota bierze górę i to ona sprawia, że jesteś atrakcyjna.
No, ewentualnie warkocze.
3. Dotyk
O tym także gdzieś już wspominałem na blogu. Wasz dotyk. Faceci uwielbiają być dotykani. Niby to przelotnie, niby przypadkiem. Ot muśnięcie przedramienia, ot złapanie go za ramię gdy ten opowiada dowcip, ot przeczesanie włosów. Facet, pewnie się nie przyzna, ale - uwielbia delikatność waszej skóry - tej na dłoniach. Dotykając go - rośniesz w jego oczach, z miejsca sprawiasz się atrakcyjniejsza. Wykorzystaj to!
4. Traktowanie ludzi
Mimo wszystko, obserwujemy w jaki sposób odnosisz się do ludzi. Czy jesteś po prostu uprzejma, życzliwa, czy może gburowata i niekulturalna. Czy mówisz "dzień dobry" po wejściu do sklepu oraz "dziękuję" i "do widzenia" przy kasie. Chamstwo nie jest w cenie. Widzisz - tak mało, a od razu podnosi twoją ocenę w naszych oczach.
5. Koszulka bokserka
O tak! Tu poniekąd odniosę się jednak do cielesności, ponieważ na kobietach o rubensowskich kształtach - cóż, nie będzie ona zbyt atrakcyjnie leżała. Jednak taka koszulka - prosta, a jakże skuteczna. Wręcz uwodzi i zachwyca. I po raz kolejny udowadnia, że nie trzeba mieć jakichś ciuchów z kosmosu.
6. To jak jesz
Zdziwiona? A ja, ani trochę. Tu również ceni się naturalność. Gdy kobieta zachowuje się przy stole jak dystyngowana dama rodem z obiadów czwartkowych, sztywna choćby wsadzono jej w tyłek kij od miotły - to sorry, ale daleko jej do atrakcyjności.
Jednak gdy potrafisz pokazać, że jesteś głodna i wgryźć się w kanapkę, hamburgera, nie boisz się, że przypadkiem ubrudzisz sobie kąciki ust, a przy tym wszystkim zachowujesz jednak kulturę i umiar - również nam się podoba. Ponieważ nie ma nic lepszego niż naturalność u kobiety.
7. Gdy śpisz
Wracam z pracy o 22:30 - 22:45, a czasem i później. I nie zapomnę widoku gdy, któregoś dnia, moja A. zasnęła na łóżku, nad książką, w ewidentnym oczekiwaniu na to aż wrócę. Widok zabierał dech w piersiach, pomimo, że A. całkowicie tego nie planowała i o tym nie wiedziała.
Śpiąca kobieta jest najczystszym, naturalnym pięknem, nie skażonym jakimkolwiek brudem. Nawet jeżeli śpi rozwalona jak robotnik po 12 godzinach na budowie.
8. Uśmiech
Niestety, ale muszę o tym napisać. Kobiety chyba kompletnie zapomniały o swojej jednej z najsilniejszych (jeżeli nie najsilniejszej) broni. Uśmiechu.
Uśmiech zawsze przykuwa uwagę i podnosi atrakcyjność. Zawsze!
Uśmiech zawsze przykuwa uwagę i podnosi atrakcyjność. Zawsze!
Niby proste 8 punktów. Niby nie odkryłem Ameryki, a jednak mam wrażenie, że tylko nieliczne kobiety zdają sobie z tego sprawę. Lub nie zdają, że zdają.
A ty - odnajdujesz się w każdym punkcie?
Tweet
Spełniam kryteria z 7 punktów. Niestety nie mam kręconych włosow. Pewnie to zadecydowało o tym,że jestem sama ;-)
OdpowiedzUsuńPowinien być jeszcze jeden punkt a mianowicie dotyczący piegów u kobiety!piegi są sexy!:D
OdpowiedzUsuńtrzy punkty sa zbyt subiektywne, tytul powinien byc: "jakie punkty spelniac, zeby byc seksowna wedlug autora" ;)
OdpowiedzUsuńDaniel, zbyt subiektywnie. Kobieta nawet w emu moze być pociągająca
OdpowiedzUsuńMój blog, więc jest subiektywnie :)
OdpowiedzUsuńAle jak na porady troche zbyt subiektywnie, Kasia z pociągu :)
OdpowiedzUsuńNa przykładzie mojego faceta powiem, że wszystko co tu napisałeś jest trafnie ujętą prawdą ;) (Niestety natura nie obdarzyła mnie burzą loków, tylko lekko falującymi się włosami ;/) Naturalne zachowanie i odrobina kultury osobistej są wysoce w cenie - więcej do bycia seksowną nie potrzeba ;)
OdpowiedzUsuńSubiektywnie, czy nie, ale trafnie. :) Naturalność przede wszystkim, a do tego odrobina pasji.
OdpowiedzUsuń