Autor : Danielski 13 października 2013


Z racji małego zainteresowania przedłużyłem termin zadawania pytań z myślą, że te przyjdzie. Jak się okazało - złudne myślenie. Jednak kilka pytań się pojawiło. Choć chyba nie do końca o to właśnie mi chodziło. Odpowiedzi poniżej.


Pytania mogliście zadawać tutaj. Bez zbędnego rozpisywania przejdę od razu do odpowiedzi.


Co robić gdy on pieści mnie oralnie?

Spodziewaj się wpisu na ten temat!


Jaki masz nick na XYZ? 

Nigdy nie korzystałem z tej strony, nigdy na niej nie byłem, nigdy na niej nie będę. Nie wiem skąd w ogóle przypuszczenie, że ja tam jestem. No, chyba, że to miała być reklama portalu.


Na jakie pytanie (jedno) chciałbyś znać odpowiedź?

Po dłuższym zastanowieniu - chyba chciałbym wiedzieć kiedy i jak umrę/zginę/zejdę z tego świata. Czy będę wówczas spełniony, czy moje życie ocenię jako dobre. Może i to dziwne, ale chciałbym wiedzieć. Niczym bohater filmu "Duża ryba".


Opowiedz o swoim pierwszym razie :)

Już raz opowiedziałem, czy to nie jest satysfakcjonująca lektura? :)


Opowiedz coś o dziewicach. I o tym jak z nimi postępować kiedy idzie o seks. 

Niestety nie mogę Ci pomóc. Nie miałem do czynienia w łóżku z dziewicami. W moim poprzednim wcieleniu, gdy jeszcze nie byłem w związku, uważałem, że dziewic ruszać nie powinienem, niech się dziewczyny zakochają w kimś kto to odwzajemni i niech chociaż ten pierwszy raz mają z poczuciem miłości. A wedle mojego domysłu powinieneś być powolny i delikatny. Choć to wcale nie musi być norma. 


Jak wyglądało twoje szkolenie na opiekuna, pierwsza kolonia?
Miałeś jakieś lęki, jak sobie poradziłeś?
I jak radzisz ze zbliżonymi wiekowo osobami? Nie sprawiają problemów?

Pozwolę sobie odpowiedzieć w jednej odpowiedzi (masło maślane). Szkolenie trwało 2 weekendy, po 5,5 godziny (albo 6,5? nie pamiętam już dokładnie) dziennie. Teoria + praktyka + gry + zabawy.
Mój pierwszy obóz był w Turcji, miałem 21 lat, najstarsi uczestnicy 18. Niewielka różnica, ale to nam tylko pomogło. Choć oczywiście nie zdradzałem wieku. Pierwszy obóz był świetny - piękny kraj, świetni ludzie, zero problemów, cudowna pogoda. Z resztą - spośród moich wszystkich obozów to uważam tylko 1 za beznadziejny (pod względem uczestników) - Bułgaria, której nie polecam. 
Lęki były, ale wierzyłem w siebie. Wiedziałem, że dzieci mnie lubią, jestem dość wygadany i ze sporą dozą dystansu do siebie, to muszę być skazany na sukces w tym zawodzie. Trzeba umieć być kumplem, jak i szefem. Wiedzieć kiedy być stanowczym, a kiedy spuścić delikatnie z tonu. Umieć rozmawiać, śmiać się, wygłupiać, a czasem i z siebie robić "głupka". Zarówno z młodymi, jak i starymi uczestnikami. Polecam tę formę pracy.


Jak zapatrujesz się na sytuację kiedy twój ponad 11 letni przyjaciel wyrywa (czyt. tworzy z nią związek po 10 dniach znajomości, big love itd.) dziewczynę w której aktualnie jesteś zakochany, aczkolwiek ona traktuje Cię jako kolegę (wcześniej spotykałeś się z nią no ale nie wyszło, ale masz nadzieję że jednak da się spróbować jeszcze raz). Przyjaciel oczywiście wie o wszystkim, jak to przyjaciel. (oryginalna pisownia)

Ciężka sprawa. Jako przyjaciele powinniście ze sobą porozmawiać. Według mnie istnieje taki niepisany męski kodeks, który zabrania "wyrywania" laski kumpla.
Powiem Ci jak ja to widzę - nigdy bym nie ruszył laski kumpla czy jego eks. Ani nawet dziewczyny, z którą kręci. Aczkolwiek - jakby mu nie wyszło, a mi by się jednak podobała - zapytałbym go czy nie miałby żalu, gdybym teraz ja spróbował. Ze względu na szacunek do przyjaciela. Uważam, że przyjaźń męsko - męska jest najtrwalsza i najmocniejsza i nie powinno się robić chujstwa przyjacielowi.
Z drugiej strony - nie wyszło Ci. Czy warto próbować drugi raz? Ja zawsze sobie mówiłem - nie chciała mnie? jej strata. Wiadomo - może boleć. Ale bądź od tego silniejszy.
A przyjaciel? 11 lat to jednak sporo czasu, szkoda go od razu skreślać. Na pewno można się wkurwić, i tak pewnie bym zrobił, ale jednak gdyby ciśnienie nieco ze mnie zeszło, kupiłbym czteropaka i chciał tą sytuację wyjaśnić, czy nawet wykrzyczeć mu w twarz, co myślę o jego zachowaniu. Jeżeli mu na Tobie zależy - może chociaż przeprosi.
No i odpowiedz sobie na pytanie - czy jemu zależy na tej przyjaźni, skoro tak postąpił? 


I na tym kończą się pytania do mojej skromnej osoby. Mam nadzieję, że pytający są usatysfakcjonowani odpowiedziami, a osoby, które nie pytały - teraz żałują.
Macie małą szansę "poprawy":

Czy jest jakiś temat, który szczególnie chcielibyście abym poruszył na blogu? Komentarze są wasze!



{ 7 komentarze... read them below or Comment }

  1. no to pisz o tym oralu! :D nie mogę się doczekać, a męczy mnie to i męczy :P

    OdpowiedzUsuń
  2. A i napisz jeszcze może ogólny zbiór rzeczy które może robić kobieta podczas stosunku, czy gry wstępnej żeby było idealnie (wiem, że trochę to już zacząłeś w poszczególnych wpisach, i w tym wpisie o błędach kobiet w łóżku) ale serio myślę, że dużo osób szuka takich rzetelnych wpisów na ten temat u autorów tak wiarygodnych jak Ty ;) tylko mi nie mów, żeby po prostu zapytać partnera co lubi, bo najczęściej się okazuje że niby lubią ze dwie rzeczy i raz: robienie tylko tego jest nudne, dwa-najczęściej po prostu wybierają z tego co już robili a wielu pewnie jeszcze nie doświadczyli...no a oprócz mojej wyobraźni, baaardzo chętnie przeczytam taki poradnik :))
    Takie moje dwa zamówienia, jeśli można prosić :))
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja chcę coś w stylu: "jak mówić niegrzecznie"

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomysł stąd, że lubisz książki, o których jest tamto forum :) Tak jakoś się nastawiłem, że tam jesteś ;)

    Eee no, trochę pytań padło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stety, niestety - w sieci forumowo niewiele się udzielam ;)

      Usuń
  5. A ja bym chciała wiedzieć co facetów tak kręci w seksie analnym. Naprawdę tego nie rozumiem, tym bardziej przy rozgrzewce-no sory, ale czy wam się wydaje że jak my się masturbujemy to robimy to w ten sposób? Raczej nie... I nie chodzi o to że jestem jakaś sztywna czy cokolwiek, ale chciałabym to zrozumieć, miałam już kilkunastu partnerów i chyba potrafię naliczyć tylko 2 którzy na taki seks nie nalegali

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak wprost: jest ciaśniej, więc (w większości przypadków) przyjemniej. To taki najbardziej bezpośredni powód, ale w sumie sprawa jest bardziej złożona. Trochę chodzi też o tabu...
      (przepraszam że odpowiedziałem za autora ;) w sumie ciekaw jestem co inni myślą, ale to co ja podałem to powody o których najczęściej czytam)

      Usuń

Dzięki za komentarz!

- Copyright © Czasem widziane -Metrominimalist- Powered by Blogger - Designed by Johanes Djogan -