Autor : Danielski 14 września 2013



No, drogie Panie. Wszystkie czytające mojego bloga. Teraz nie będzie wymówki, że "zapomniałam". Przypominam. 30 września - Dzień Chłopaka. A nawet macie ode mnie propozycje udanych prezentów, które ucieszą waszych partnerów, braci, ojców, dorosłych synów.

Pamiętacie mój gościnny wpis z okazji Dnia Kobiet na Archiwum Chaosu? Wspominałem tam, że nie lubię tego święta. Słowo podtrzymuję. Ale też pisałem, że święta te są i tego nie zmienimy. Znając realia, w mediach czy galeriach handlowych zapomni się o Dniu Chłopaka. Choć o Dniu Kobiet już by trąbili. W związku z tym, przypominam o nim i rzucam propozycje co mogłybyście kupić aby prezent był udany.
Oczywiście te pomysły są uniwersalne - możecie je również kupić z okazji urodzin, imienin, bez okazji, czy jakichkolwiek innych.
A panów proszę o opinie - chcielibyście dostać takowe suweniry?

Pomysł zaczerpnąłem u mojej koleżanki ze studiów. Napisała wpis o prezentach dla kobiet, a ja, powiedzmy, uzupełniam temat.

Kolejność przypadkowa.


Książka

Dobra książka zawsze będzie udanym pomysłem. O ile osoba obdarowywana nie jest oczywiście człowiekiem, który czyta co najwyżej ceny sklepowe na półkach.
Dowiedz się co czyta twój facet. Kryminały, historyczne, horrory, czy sagę Zmierzchu. Jak dla mnie prezent pierwsza klasa, a jeżeli lubi czytać to co ja, to polecam - S. Kinga, W. Cejrowskiego, D. Browna, A.C. Doyle, G. Mastertona i wielu innych.



Płyta CD

Słucha Ich Troje? Gurala? Mozarta? Scootera? Kup mu płytę. Jasne, teraz każdy ściąga muzę w mp3 z Internetu. I co z tego? Jeżeli naprawdę lubi tego wykonawcę/ten zespół i nie ma tej płyty - zawsze się ucieszy. Nawet jeśli miałby ją ściągniętą z sieci w formie mp3. Sukces gwarantowany.



Hand made

Jeżeli tworzysz - na drutach, malujesz, rysujesz, kleisz, origami, z modeliny - zrób coś dla niego. Coś takiego indywidualnego, specjalnego, coś po czym pozna, że włożyłaś w to pracę, serce, czas i zaangażowanie. Ucieszy się ogromnie, że specjalnie dla niego, coś co nikt nie ma i pochwali się wszystkim. Prezent bez ryzyka!



Tzw. ciulstwa z jajem

Jeden z najlepszych prezentów jakie dostałem w życiu? Brzeszczot do drewna mokrego, paleta do farb, zestaw pędzli, imbir, szczotka do czyszczenia butelek, manetka, kołpak i dziesiątki innych drobiazgów, które do niczego w życiu mi się nie przydadzą, w wielkim kartonie pełnym papieru, z narysowanym dużym, ładnym, kolorowym kutasem z napisem "Chuj z Tobą". Radości przy tym prezencie miałem jeszcze przez kilka tygodni. Mi to zorganizowali kumple na urodziny. Myślę, że jeśli facet ma w sobie chociaż odrobinę więcej poczucia humoru niż Dziewczynka z zapałkami to i jemu się spodoba.



Gra planszowa/towarzyska

Sabotażysta, Jenga, Osadnicy z Catanu, Dixit, zestaw do pokera czy kości, a nawet Czarne historie, Taboo czy Super Memory. To tylko kilka gier, w które grałem ostatnimi miesiącami i gry potrafiły wciągać. I nie można powiedzieć, że są to zabaweczki dla dzieci czy głupia i nudna rozrywka. Szczególnie polecam Dixit (tylko czemu tak cholernie drogi...).



Bilet

Na koncert, na mecz, do teatru. Do kina już nie bardzo. Nie można nie trafić z tym pomysłem, wszystko zależy tylko i wyłącznie od gustu obdarowywanego.



Coś praktycznego

Zestaw kluczy do samochodu lub do domu czy drapaczka do pleców. Czyli coś co mu pomoże żyć wygodniej, łatwiej, a także poniekąd pozwoli na zabawę czy zaabsorbuje czas. Faceci lubią takie gadżety. Na pewno nie kupuj czegoś co się stawia na półce i ma leżeć. Nuda.



Gadżety klubowe

Kibicuje zapalczywie jakiejś drużynie piłkarskiej? Jakikolwiek gadżet byś mu nie kupiła - ucieszy się. Czy to będzie koszulka, czy flaga, czy szalik, czy skarpetki. No dobra, z tych ostatnich trochę mniej będzie uradowany, ale jednak. Faceci (najczęściej) mają hopla na punkcie piłki nożnej. Dostanie szalik ukochanej drużyny? Masz tego dnia gwarantowany doskonały seks - o ile prezentu nie dałaś bratu czy ojcu.



Alkohol

Ale nie zwykła ruda żołądkowa. Czy czteropak leszka. Jeżeli to ma być prezent dany tak od siebie - kup coś lepszego. No, chyba, że zostałaś zaproszona do kumpla na uro, na zbiorowe alkoholizowanie się, w akademiku czy czymś takim - wtedy i Krajowa z Biedronki się nie zmarnuje.




I jako dziesiąty punkt, macie ode mnie BONUS, czyli rzeczy, których nie warto kupować, bo nie będą trafionymi prezentami:
- ciuchy - najczęściej się nie trafia, poza tym + takie zbyt pospolite. T-shirt, to max na co mogłabyś sobie pozwolić,
- perfumy - ja wolałbym sam wybrać czym mam pachnąć,
- kamasutra - sugerowałabyś, że jest słaby w łóżku - poproś jego kumpli by mu kupili - wtedy uznałby to za dowcipny prezent,
- przybory toaletowe - chyba nie muszę mówić czemu?,
- skarpety - j.w.,
- coś niepraktycznego,
- coś, z czego ty głównie będziesz korzystała,
- seks - tak, seks jest złym pomysłem. Seks powinien być dodatkiem do prezentu, nigdy właściwym prezentem. I byłoby przykre gdyby seks był tak rzadki w związku, że miałby być prezentem.


Oczywiście najlepszymi prezentami byłyby laptopy, samochody, wycieczki na Camp Nou, ale jednak to są dość... rzadkie prezenty, na które nie stać wszystkich. Jednak z powyższych - facet nie miałby powodu do niezadowolenia, a i wy nie dałybyście ciała, bo wysiłek byłby włożony w praktycznie w każdy z powyższych prezentów.

Komu pomogłem? Jaki był wasz najlepszy prezent w życiu jaki komuś sprawiliście? Komentarze należą dla was!



{ 19 komentarze... read them below or Comment }

  1. jak nie dajesz mu w kakao na co dzień, to tylna norka będzie najlepszym prezentem

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku, to obchodzi się Dzień Chłopaka poza szkołą :D? Zawsze pamiętałyśmy, żeby chłopom z klasy sprawić jakiś upominek, ale przyznaję, mea culpa, nigdy nie wpadłam na to, by z tej okazji podarować coś tacie czy bratu. Po prostu zawsze uważałam to święto za równie sztuczne co Walentynki.
    A co do Dnia Kobiet, nigdy nie oczekiwałam prezentów. U mnie w domu swoje święto ma wtedy mężczyzna, więc nie w głowie mi goździki, skoro kombinujemy z mamą nad prezentem urodzinowym :D.

    Nie jestem co prawda znawczynią męskiej psychologii, ale przyszło mi do głowy, że fajną opcją jest też podarowanie dobrego, fajnie wykonanego plakatu filmowego albo muzycznego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektórzy obchodzą :)

      A plakat jest równie dobrym pomysłem.

      Usuń
  3. Może jestem wybredny, a raczej na pewno ale nie byłbym zadowolony z żadnego z tych prezentów

    OdpowiedzUsuń
  4. A co powiesz o typowych męskich bokserkach?

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam niestety chłopaka hejtera, nic mu się nie podoba, więc mam nie lada problem ;)
    Nie spodobały by mu się z pewnością jakieś pseudo-zabawne gadżety czy hend mejdy, niepraktyczne bibeloty wyrzuca do kosza. Trudno znaleźć książkę, której by nie przeczytał, a by go zainteresowała, poza tym sam wspominał, że kupowanie książki to banał. Kupowanie filmów czy płyt raczej uznałby za marnowanie pieniędzy- przecież wszystko jest w internecie. Za grę planszową to pewnie by się obraził- bo on nie marnuje czasu na pierdoły. Bilety? Zespoły, których słucha nie koncertują w Polsce, a kino jest zbyt banalne. Nie kibicuje żadnej drużynie, nie ma oryginalnych hobby. A alkohol jak mówi, sam sobie może kupić i to żaden prezent. Także nic z tych rzeczy.
    Na szczęście są ciuchy :P. Znam na szczęście jego gust i nigdy nie kupiłam rzeczy, której by nie nosił. Akcesoria jak dobry portfel, torba, pasek- uniwersalne i stylowe zawsze się przydadzą. Wiem, że z pewnością ucieszył by się również z elektronicznych gadżetów, ale tu już trochę kasy pójdzie. No i gadżety erotyczne :). Gdy zupełnie nie znajduje odpowiedniej rzeczy biorę go na zakupy, patrzę co ogląda, o czym mówi, ewentualnie pytam wprost- nie obrazi się, bo wie, jak mi z nim ciężko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważaj by niedługo Ciebie nie wyrzucił do kosza...

      Usuń
  6. odpowiem tym demotem: http://demotywatory.pl/3481837/Dzien-Dziewczyny-22-pazdziernika xd

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja bym się ucieszył z każdego z tych prezentów, poza może "Tzw. ciulstwa z jajem" - może to i zabawne, ale co kurcze z tym potem zrobić jak się jest minimalistą? :P

    OdpowiedzUsuń
  8. A domowy wypiek albo jakieś wymyślne danie(pizza?)? :D

    OdpowiedzUsuń
  9. O tak. Płyta i książka to prezent idealny. Na osiemnastkę dostałem 6 albumów, 2 książki i byłem wniebowzięty. Z kolei nie zgodził bym się z "prezent z jajem" Może jestem zbyt praktyczny, ale dostałem glinianą handmadeową cipkę i kurzy się niepotrzebna na półce, prezent zdecydowanie nie w moim guście.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też nie przepadam za prezentami "z jajem". Może i obdarowany chłopak się cieszy, ale co później z jakimiś takimi pierdołami ma zrobić ? Albo postawi na półce, albo schowa gdzieś.
    "coś, z czego ty głównie będziesz korzystała" - czyli np. co ?

    OdpowiedzUsuń
  12. "pachnąć?" ...

    OdpowiedzUsuń
  13. Chcesz zaskoczyć swojego faceta? Prezent nietuzinkowy i wyjątkowy to przejażdżka sportowym autem po torze, nawet jeśli facet nie jest fanem motoryzacji to i tak będzie zachwycony. Ta adrenalina i prędkość zdziała cuda. Przejazd dowolnym autem sportowym i to przystępnych cenach na http://devil-cars.pl tam znajdziesz wszystkie potrzebne informacje

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz!

- Copyright © Czasem widziane -Metrominimalist- Powered by Blogger - Designed by Johanes Djogan -